#KatarzynaPyta- wywiad z Tomkiem Lubertem
Kolejną osobą, którą postanowiłam zaprosić do cyklu #KatarzynaPyta jest Tomek Lubert.
Kompozytor, gitarzysta i producent muzyczny, założyciel zespołów muzycznych Virgin, Video i Volver. Człowiek, którego muzyka towarzyszy mi od najmłodszych lat.
Tym razem wywiad w formie pisanej, już nie długo kolejne nowości 😖😀
Tomek, jesteś aktywny zawodowo od wielu lat, co jest najtrudniejsze w byciu muzykiem?
W sumie jakby się tak dokładnie zastanowić to muzycy tak naprawdę są w czepku urodzeni. Mogą robić to co kochają, realizować się mogą, a co najważniejsze, coś po nas zostanie dla przyszłych pokoleń- to krzepiąca myśl .
Oczywiście często słyszy się narzekania, że to ciężki, niepewny jutra zawód, ale jak na razie pomimo to, nikt z muzykowania nie rezygnuje.
W 2014 roku wydałeś pod własnym szyldem płytę "Z miłości do muzyki", gdzie do współpracy zaprosiłeś wielu wspaniałych artystów w tym m.in. Anję Orthodox, Grzegorza Skawińskiego i Marię Niklińską. Skąd pomysł na stworzenie takiego krążka?
Po prostu jestem dość płodnym muzykiem- dużo utworów powstaje i idzie do szuflady, bo akurat na dany moment nie znam artysty, dla którego by pasował dany utwór. Kiedy zdarzyła się okazja- moje 15 lecie pracy twórczej- postanowiłem odkurzyć utwory z szuflady, skomponować nowe i znaleźć odpowiednich artystów do konkretnych piosenek- mam nadzieje, że ta sztuka mi się udała
Zapowiedziałeś ostatnio premierę kolejnej części tej płyty, kogo tym razem zaprosiłeś do współpracy?
Jak będę miał pełną set listę artystów dam znać. Natomiast nowością będzie płyta dodatkowa- znajdą się tam artyści, którzy zaczynają swoja przygodę z zawodową muzyką-myślę, że to ciekawy pomysł...
W 2016 roku nastąpiła reaktywacja zespołu "Virgin",od tego momentu wydaliście płytę, trzy single i zagraliście kilkadziesiąt koncertów. Byłeś świadomy tego, że fani aż tak czekają na Wasz powrót?
Nasi Fani to był główny powód reaktywacji Virgin -dostawaliśmy mnóstwo wiadomości przez te 10 lat nieistnienia grupy od ludzi, dla których nasza muzyka była ważna. Okazało się, że był to strzał w 10- płyta została dobrze przyjęta,na koncertach tłumy- jesteśmy zadowoleni.
Myślę, że w 2020 roku wyjdzie kolejna płyta Virgin, może tez koncertowe DVD...zobaczymy.
Największym sukcesem Tomka Luberta jest...
Największy sukces dopiero przede mną...
Tak sobie myślę o supporice Guns N' Roses i o tym, jak wielkie było to wyróżnienie dla Was. Czułeś presję by wypaść tego dnia jak najlepiej się da?
Presja żeby wypaść jak najlepiej była ogromna- szczerze...nic nie pamiętam z tego koncertu...tak byłem zaaferowany. Podobno zaprezentowaliśmy nasz kraj godnie.
Jako, że mój blog łączy speedway i muzykę muszę zadać Ci to pytanie. Byłeś kiedyś na zawodach żużlowych?
W Gdańsku, skąd pochodzę, z czasów mojej młodości rządził Wybrzeże Gdańsk, bylem parę razy na zawodach, ale generalnie ze sportu to piłka nożna.
Wiem, że interesujesz piłką nożną, szczególnie Bayernem Monachium. Dlaczego akurat ta drużyna?
Tak jak wspomniałem, futbol jest od zawsze w moim sercu, a Bayern Monachium to mój klub od kiedy pamiętam- kiedy jest mecz świata poza widowiskiem sportowym nie widzę... Jestem aż takim psycho-fanem, że wytatuowałem sobie herb Bayernu na ręce...Nic dodać nic ująć.
Zdjęcia: Wilczyński Photography, Media- Pictures oraz Instagram Tomka Luberta.
Kompozytor, gitarzysta i producent muzyczny, założyciel zespołów muzycznych Virgin, Video i Volver. Człowiek, którego muzyka towarzyszy mi od najmłodszych lat.
Tym razem wywiad w formie pisanej, już nie długo kolejne nowości 😖😀
Tomek, jesteś aktywny zawodowo od wielu lat, co jest najtrudniejsze w byciu muzykiem?
W sumie jakby się tak dokładnie zastanowić to muzycy tak naprawdę są w czepku urodzeni. Mogą robić to co kochają, realizować się mogą, a co najważniejsze, coś po nas zostanie dla przyszłych pokoleń- to krzepiąca myśl .
Oczywiście często słyszy się narzekania, że to ciężki, niepewny jutra zawód, ale jak na razie pomimo to, nikt z muzykowania nie rezygnuje.
W 2014 roku wydałeś pod własnym szyldem płytę "Z miłości do muzyki", gdzie do współpracy zaprosiłeś wielu wspaniałych artystów w tym m.in. Anję Orthodox, Grzegorza Skawińskiego i Marię Niklińską. Skąd pomysł na stworzenie takiego krążka?
Po prostu jestem dość płodnym muzykiem- dużo utworów powstaje i idzie do szuflady, bo akurat na dany moment nie znam artysty, dla którego by pasował dany utwór. Kiedy zdarzyła się okazja- moje 15 lecie pracy twórczej- postanowiłem odkurzyć utwory z szuflady, skomponować nowe i znaleźć odpowiednich artystów do konkretnych piosenek- mam nadzieje, że ta sztuka mi się udała
Zapowiedziałeś ostatnio premierę kolejnej części tej płyty, kogo tym razem zaprosiłeś do współpracy?
Jak będę miał pełną set listę artystów dam znać. Natomiast nowością będzie płyta dodatkowa- znajdą się tam artyści, którzy zaczynają swoja przygodę z zawodową muzyką-myślę, że to ciekawy pomysł...
W 2016 roku nastąpiła reaktywacja zespołu "Virgin",od tego momentu wydaliście płytę, trzy single i zagraliście kilkadziesiąt koncertów. Byłeś świadomy tego, że fani aż tak czekają na Wasz powrót?
Nasi Fani to był główny powód reaktywacji Virgin -dostawaliśmy mnóstwo wiadomości przez te 10 lat nieistnienia grupy od ludzi, dla których nasza muzyka była ważna. Okazało się, że był to strzał w 10- płyta została dobrze przyjęta,na koncertach tłumy- jesteśmy zadowoleni.
Myślę, że w 2020 roku wyjdzie kolejna płyta Virgin, może tez koncertowe DVD...zobaczymy.
Największym sukcesem Tomka Luberta jest...
Największy sukces dopiero przede mną...
Tak sobie myślę o supporice Guns N' Roses i o tym, jak wielkie było to wyróżnienie dla Was. Czułeś presję by wypaść tego dnia jak najlepiej się da?
Presja żeby wypaść jak najlepiej była ogromna- szczerze...nic nie pamiętam z tego koncertu...tak byłem zaaferowany. Podobno zaprezentowaliśmy nasz kraj godnie.
Jako, że mój blog łączy speedway i muzykę muszę zadać Ci to pytanie. Byłeś kiedyś na zawodach żużlowych?
W Gdańsku, skąd pochodzę, z czasów mojej młodości rządził Wybrzeże Gdańsk, bylem parę razy na zawodach, ale generalnie ze sportu to piłka nożna.
Wiem, że interesujesz piłką nożną, szczególnie Bayernem Monachium. Dlaczego akurat ta drużyna?
Tak jak wspomniałem, futbol jest od zawsze w moim sercu, a Bayern Monachium to mój klub od kiedy pamiętam- kiedy jest mecz świata poza widowiskiem sportowym nie widzę... Jestem aż takim psycho-fanem, że wytatuowałem sobie herb Bayernu na ręce...Nic dodać nic ująć.
Zdjęcia: Wilczyński Photography, Media- Pictures oraz Instagram Tomka Luberta.
Komentarze
Prześlij komentarz